Wraz z nadejściem jesieni, na straganach pojawiają się świeże figi, nie odmawiam sobie kupienia paru sztuk kilka razy w sezonie. Swoją drogą, widok przekrojonych fig, jest dla mnie jednym z przyjemniejszych doznań estetycznych w kategorii spożywczej :) Co prawda już końcówka, ale może jeszcze komuś przyda się pomysł na pieczone figi w mojej ulubionej wersji.
Składniki
5 - 6 świeżych fig
2 czubate łyżki śmietanki kokosowej (grubej części mleka kokosowego)
2 łyżki solonych migdałów lub orzechów
łyżeczka dowolnego słodu lub szczypta cukru
łyżeczka octu balsamicznego
szczypta soli
nie zaszkodzą ziarenka wydłubane z połowy laski wanilii, można dodać również szczyptę cynamonu, imbiru lub ulubionych ziół
Wykonanie
Migdały kroję niezbyt drobno, w małej miseczce mieszam śmietankę kokosową, słód, ocet i sól. Umyte i osuszone figi nacinam od góry na krzyż do połowy, wkładam do małego żaroodpornego naczynia i lekko odchylając boki wypełniam środki migdałami i polewą kokosową (nie szkodzi, jeśli sos wydostanie się poza owoce), warto zostawić sobie łyżkę do polania po zapieczeniu. Wstawiam do nagrzanego do ok 200 st C piekarnika i piekę przez ok 15 minut. Po wyjęciu polewam wytworzonym sosem i pozostałą polewą kokosową. Pyszne z dodatkiem świeżej rukoli.
29 października 2014
9 października 2014
Rozgrzewający krem z pietruszki i pora
Pietruszka i por, bardzo popularne, wszędobylskie wręcz warzywa, jednak często dodawane w symbolicznej ilości. Dzisiaj pokusiłam się o zupę, w której i por i pietruszka grają główne role i muszę przyznać, że efekt smakowy okazał się bardzo satysfakcjonujący. Dla przyjemniejszego efektu wizualnego, do gotowej zupy dodałam po kawałku różnokolorowych papryk i posypałam czarnym sezamem. Polecam jako pyszny, rozgrzewający krem w chłodne jesienne lub zimowe dni.
Składniki
(na 4 sprawiedliwe porcje)
1 kg korzeni pietruszki
1/2 kg porów
1 i 1/2 l delikatnego bulionu lub wody
4 łyżki oleju
po czubatej łyżeczce mieszanki curry i słodkiej papryki
po płaskiej łyżeczce mielonego kuminu i kolendry
sok z połowy limonki
sól
2 liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
3 czubate łyżki posiekanego koperku
opcjonalnie po kawałku różnokolorowych papryk
dowolne ziarna do posypania, u mnie czarny sezam
dla zaostrzenia smaku można doprawić pieprzem lub chili
Wykonanie
Do garnka wrzucam pokrojone na kawałki pory, tylko białe i jasnozielone części. Wlewam wywar lub wodę, zagotowuję, dodaję czubatą łyżeczkę soli, liście laurowe i ziele angielskie, zmniejszam płomień na mały i gotuję pod uchyloną pokrywką przez ok 15 minut.
W tym czasie na patelni rozgrzewam olej, wrzucam curry, słodką paprykę, kumin i kolendrę i prażę przez ok minutę. Dodaję pokrojone na nieduże kawałki obrane korzenie pietruszki i smażę przez ok 10 minut mieszając. Warzywa powinny dokładnie pokryć się przyprawami i miejscami lekko się skarmelizować. Przerzucam je do porów i gotuję przez kolejnych dziesięć minut lub chwilę dłużej, do całkowitej miękkości pietruszki. Wyciągam liście laurowe i ziele angielskie, blenduję zupę na krem. Dodaję posiekany koperek, sok z limonki dosmaczam, wrzucam pokrojone papryki, w miseczkach posypuję sezamem.
Składniki
(na 4 sprawiedliwe porcje)
1 kg korzeni pietruszki
1/2 kg porów
1 i 1/2 l delikatnego bulionu lub wody
4 łyżki oleju
po czubatej łyżeczce mieszanki curry i słodkiej papryki
po płaskiej łyżeczce mielonego kuminu i kolendry
sok z połowy limonki
sól
2 liście laurowe
4 ziarenka ziela angielskiego
3 czubate łyżki posiekanego koperku
opcjonalnie po kawałku różnokolorowych papryk
dowolne ziarna do posypania, u mnie czarny sezam
dla zaostrzenia smaku można doprawić pieprzem lub chili
Wykonanie
Do garnka wrzucam pokrojone na kawałki pory, tylko białe i jasnozielone części. Wlewam wywar lub wodę, zagotowuję, dodaję czubatą łyżeczkę soli, liście laurowe i ziele angielskie, zmniejszam płomień na mały i gotuję pod uchyloną pokrywką przez ok 15 minut.
W tym czasie na patelni rozgrzewam olej, wrzucam curry, słodką paprykę, kumin i kolendrę i prażę przez ok minutę. Dodaję pokrojone na nieduże kawałki obrane korzenie pietruszki i smażę przez ok 10 minut mieszając. Warzywa powinny dokładnie pokryć się przyprawami i miejscami lekko się skarmelizować. Przerzucam je do porów i gotuję przez kolejnych dziesięć minut lub chwilę dłużej, do całkowitej miękkości pietruszki. Wyciągam liście laurowe i ziele angielskie, blenduję zupę na krem. Dodaję posiekany koperek, sok z limonki dosmaczam, wrzucam pokrojone papryki, w miseczkach posypuję sezamem.