Składniki
szklanka migdałów
woda
5 większych miękkich niesiarkowanych daktyli
Wykonanie
Migdały zalewam wrzątkiem, po kilkunastu minutach przelewam na sitku zimną wodą i obieram; gdy łapiemy je za skórkę, która się nieco poluzuje i przyciśniemy- migdały same będą z niej wyskakiwały :) Jeśli chodzi o obieranie migdałów, są różne wersje: jedne twierdzą, że należy je obierać ze względu na toksyny zawarte w skórkach, inne, że skórki i tak będą odrzucane i nie ma konieczności ich wstępnego odrzucania. Ja obieram, bo pod skórką widać, z których sztuk należy zrezygnować, tak więc odrzucamy wszelkie przebarwione, podziurawione i inne podejrzane. Obrane migdały zalewam wodą i zostawiam do namoczenia przez noc.
Następnego dnia przekładam je do blendera razem z przepłukanymi daktylami, zalewam szklanką gorącej wody i miksuję przez kilka minut. Przekładam zawartość na gazę ułożoną na sitku ustawionym nad garnkiem/ miską, jak chwilę przestygnie, wyciskam porządnie płyn. Wytłoczyny wrzucam ponownie do blendera, zalewam kolejną szklanką gorącej wody, blenduję, wyciskam i powtarzam wszystko jeszcze raz. Migdały po namoczeniu można od razu zmiksować z 3 szklankami wrzątku, jednak dzięki potrójnemu blendowaniu uzyskacie bardziej pożywne i smaczniejsze mleko, będzie go też nieco więcej :)
Miłym dodatkiem do mleka będą wydłubane z jednej laski ziarenka wanilii lub dorzucona laska, z której ziarenka zostały użyte do innego dania. Jeśli chcecie wyprodukować mleko wzbogacone wapniem- dosypcie garstkę maku lub sezamu.
Mleko przechowujemy w zakręconym słoiku/ zamykanym pojemniku w lodówce, powinno być zużyte w ciągu 48 godzin. Mleko z czasem rozwarstwia się na grubą i chudą część, jeśli potrzebujecie namiastki "śmietanki"- zbieracie tłustą warstwę z wierzchu, jeśli mleka- przed użyciem należy je wstrząsnąć. Mleko nie nadaje się do kawy.
Tym sposobem możecie wyprodukować mleko z dowolnych orzechów: nerkowce, laskowe, włoskie, brazylijskie, piniowe, pistacjowe itp lub mieszane. Smacznego!
w takich momentach krew człowieka zalewa, patrząc na spalony mikser...
OdpowiedzUsuńale wypróbuję jak dorobię się nowego, ponieważ kokosowe z twojego przepisu jest super. nawet mamę przekonałam do tego, by nie kupowała puszkowanego :)
O rany, ale chyba nie spaliłaś go przeze mnie?
UsuńW kolejce czeka jeszcze z orzechów laskowych- bardzo dobre! :)
Gratuluję przekonania mamy, ja też mam kilka sukcesów na swoim koncie :))
Asiu, pozwolilam sobie dodac linka u siebie do Twoich 'mlecznych' wpisow - http://www.beawkuchni.com/2013/03/migdaly-kielki-i-mleko.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Asiu, krótkie pytanie. Dlaczego mleko owo nie nadaje się do kawy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Róża
Chyba źle się wyraziłam... mleko dodane do gorącej kawy- zwarzy się, trzeba poczekać aż przestygnie, dolać mleko, wtedy będzie OK
UsuńJasne, rozumiem :-). Bardzo dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Róża
A dlaczego blendujemy z gorącą wodą , a nie z zimną?
OdpowiedzUsuńW większości przepisów na mleka roślinne , jest podane , że z zimną.
Ta gorąca woda to jakiś Twój inny patent na to ?
moim zdaniem daje lepszy efekt smakowy, ale nie upieram się :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite to mleko, ale mam 2 pytania. Jak zrobić mleko kokosowe i drugie pytanie dotyczy tego czy masz jakiś sposób na kupienie tańszych orzechów? Niestety orzechy nerkowca i każde inne są dość drogie, a tym samym mleko też jest drogie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Asikk
Hej Asikk, odpowiedź na pierwsze pytanie:
Usuńhttp://sojaturobie.blogspot.com/2012/10/domowe-mleko-z-wiorkow-kokosowych.html
Odpowiedź na drugie: mleko domowe zawsze wyjdzie taniej niż kupne; a co do produktów, zawsze taniej wychodzą orzechy kupowane na wagę lub w większych opakowaniach, znajdź może w swojej miejscowości sklepik z ziarnami lub stragan; można też poszukać na allegro.
Mleko roślinne prawie zawsze będzie droższe niż krowie, jeśli takie porównanie stosujesz. Najtańsze z roślinnych to kokosowe (przecietnie 15 zl za kg, ale na allegro znajdziesz za 9 zl/kg + przesylka) i ryżowe (to chyba najtańsza opcja, a mleko b dobre :)).
Usuńpozdr i owocnych produkcji :-)
Hmmm..
Usuńceny odnosza sie do "materiału produkcyjnego" ;) czyli wiórek a nie do samego mleka. Mea culpa za nieścisłość.
No, to zrobiłam pierwsze w swoim życiu mleko migdałowe :)
OdpowiedzUsuńWyszło super, choć obieranie migdałów - nawet metodą wystrzeliwania ze skórek - jest nieco upierdliwe ;) Osobiście mleka krowiego nie używam praktycznie wcale - więc nie potrzebuję jakoś specjalnie jego zastępcy. Ale zamiast innych mlekopochodonych (maślanka, jogurt), jako baza do koktajli - rewelacja!
a ja mam dwa pytanie natury technicznej - czy mogę zrobić to mleko z migdałów w płatkach i czy blender o mocy 600 W da radę? mam niestety tylko taki ręczny :(
OdpowiedzUsuńtak, nawet lepiej będzie się miksowało, 600 spokojnie da radę, ja mam 350 ;)
Usuńzrobiłam je dzisiaj, pierwszy raz w życiu. vitamix przez minutę blenduje migdały z wodą na idealnie gładko, nie ma potrzeby odcedzać płynu przez ściereczkę. smakuje wspaniale. następnym razem spróbuję zrobić owsiane!
OdpowiedzUsuńWitam , ile mozna zrobic mleka z kilograma migdalow. Serdecznie dziekuje
OdpowiedzUsuń