Witajcie w lepszym roku! Życzę, by 2014 był właśnie taki dla Was i dla mnie również :)
Witam się przepisem na boczniaki, które możecie przygotować na Święta, wszelkie imprezy towarzyskie lub po prostu jako dodatek do chleba. Polecam szczególnie amatorom musztardowych smaków, do których i ja się zaliczam.
Składniki
(na niepełny litrowy słoik)
500 g boczniaków
szklanka dowolnego roślinnego mleka
6 czubatych łyżeczek lubianej musztardy (użyłam pół na pół Dijon i pełnoziarnistej francuskiej)
czubata łyżeczka soli (lub więcej)
6 czubatych łyżek kleiku ryżowego dla dzieci (używam Bobowita- ryż jest idealnie drobno zmielony)
większa cebula
4 łyżki oleju
3 pełne łyżki dowolnego słodu (użyłam ryżowego)
4 łyżki octu jabłkowego
opcjonalnie zmielona suszona chili
garść posiekanej zieleniny (natka, koperek, używam prywatnej mrożonki)
Wykonanie
Boczniaki płuczę, suszę papierowymi ręcznikami i kroję na kawałki. Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam grzyby, smażę na średnim ogniu do momentu aż puszczą sok, wchłoną go i lekko się przysmażą, odstawiam do przestudzenia.
Do słoika wlewam mleko, dodaję sól, musztardę, chili, ocet i słód. Zakręcam słoik, potrząsam porządnie, sprawdzam smak, teraz możecie dodać więcej soli, słodu, chili lub octu- zgodnie z własnym gustem.
Dodaję kleik, mieszam porządnie, dorzucam drobno pokrojoną cebulę, boczniaki i zieleninę, mieszam, zakręcam słoik i wstawiam do lodówki na noc / lub dłużej/.
Czy tylko kapelusze, czy nóżki też?
OdpowiedzUsuńwszystko :)
UsuńDziękuję za odpowiedź. Ostatnio obsmażyłam kapelusze i nóżki, kapelusze były pyszne, mięciutkie, nóżki gumowate (mimo dłuższego smażenia), więc pomyślałam, że może nóżki się nie nadają.
UsuńTo prawda, że kapelusze są bardziej delikatne, ale przyznam, nigdy nie przyszło mi do głowy, by odrzucać nóżki
UsuńWłaśnie dziś naszła mnie ochota na boczniaki, ale za późno pojawił się Twój przepis i już ugotowałem rano z nich zwykłą zupę. Boczniaki w sosie musztardowym wyglądają bardzo apetycznie i nie mogę się doczekać, kiedy je zrobię. Pozdrawiam Wojtek
OdpowiedzUsuńten kleik mnie trochę niepokoi ;-)
OdpowiedzUsuńzupełnie niepotrzebnie :)
UsuńHm , fajne asiu , tak samo dobre jak te z sosem z nerkowców?
OdpowiedzUsuńChyba lepsze :)
Usuńoooo lepsze powiadasz :D hm robić?
Usuńrobić, robić, zwłaszcza, że roboty niewiele tu jest ;)
Usuńzrobiłam i wstawiłam do lodówki , moje w takim trochę ,,sraczkowatym" musztardowym kolorze,ale chyba będą pyszne :D
UsuńFenomenalnie wygladaja. Kupie jutro boczniaki i zielenine, bo reszte mam i zrobie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzegoś nie rozumiem - czy kleik i cebula dodawane do zimnego mleko-musztardowego sosu do słoika nie podlegają obróbce termicznej? Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńnie, nie podlegają
UsuńDzięki za odpowiedź i za przepis. U mnie jak dotąd boczniaki w formie kotletów "schabowych" lub flaczków z warzywami - pychoty
Usuńco można użyć zamiast słodu ryżowego...niestety nie posiadam a boje się, że przed świętami już nie kupię
OdpowiedzUsuńchodzi o coś słodkiego
Usuńwitam, super przepis :) mam pytanie do kleiku ryżowego - czy zamiast niego można użyć po prostu mąki ryżowej?
OdpowiedzUsuń