O jaglanym brownie z takim składem pomyślałam w trakcie robienia pralinek z tahini (klik). Otrzymałam ciasto w czekoladowym klimacie, odpowiednio ciężkie i sycące, z wyczuwalną nutą poamarańczy i pasty sezamowej. Wilgotne w środku, z przyjemnie zapieczonym wierzchem.
Składniki
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 i 1/2 szklanki miękkich suszonych śliwek
4 czubate łyżki tahini
8 czubatych łyżek śmietanki kokosowej (grubej części mleka kokosowego)
sok wyciśnięty z 1 pomarańczy
łyżka skórki otartej z wyszorowanej pomarańczy
6 - 8 czubatych łyżek karobu (lub kakao)
szczypta soli
można dodać lubiane przyprawy korzenne, orzechy czy żurawinę
Wykonanie
Kaszę przelewam wrzątkiem na gęstym sitku i płuczę pod bieżącą wodą. Przekładam do garnka, zalewam szklanką wody, zagotowuję, sypię niepełną płaską łyżeczkę soli, zmniejszam płomień na mały i gotuję przez kilka minut pod uchyloną pokrywką przez kilka minut aż woda się wygotuje, a kasza zaskwierczy. Odstawiam pod zamkniętą pokrywką na około 10 minut.
Do blendera wrzucam śliwki (jeśli są twarde, trzeba je pomoczyć w ciepłej wodzie i wstępnie pokroić) i blenduję ze śmietanką kokosową, tahini i sokiem z pomarańczy, łączę z kaszą i miksuję do uzyskania dość gładkiego kremu. Mieszam ze skórką pomarańczową i taką ilością karobu, by smak odpowiadał naszym gustom. Teraz można dodać orzechy czy przyprawy, dodatkową porcję soli dla złamania smaku. Masę przekładam do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, piekę w piekarniku nagrzanym do 180 st C przez 40 minut. Wyciągamy z formy i kroimy po przestudzeniu. Wierzch można posypać wiórkami czy orzechami.
Asia a bez tahini wyjdzie? mały na sezam uczulony....
OdpowiedzUsuńJakiś tłuszcz musi być, ja bym zamieniła na olej kokosowy lub masło orzechowe
Usuńczy śmietankę kokosową MOŻNA ZASTĄPIĆ mlekiem roślinnym? jeśli nie to 8 łyżek śmietanki to z ilu puszek?
OdpowiedzUsuńtak, myślę, że można, chociaż śmietanka moim zdaniem pasuje najlepiej; jeśli mleko dobrze schłodzone, to z jednej wystarczy spokojnie i jeszcze Ci zostanie
Usuńjaka długość keksówki?
OdpowiedzUsuńtaka klasyczna, 30 cm
UsuńWygląda obłędnie pysznie. :)
OdpowiedzUsuńNo i zgłodniałam. A trzeba do obiadu wytrzymać... Aaaa, ratunku! :D
OdpowiedzUsuńczy mleko trzeba wcześniej schłodzić w lodówce czy bez tego oddzielić część stałą?
OdpowiedzUsuńtak, tak, musi odstać w lodówce
UsuńTrafiłam tu pierwszy raz. Pyszne ciasto, pewnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńCzy używacie skórki z dowolnych dostępnych pomarańczy, czy kupujecie eko? Jakiś czas temu zauważyłam, że w marketach na tabliczkach z info o owocach są również podane użyte konserwanty. Ostatnio zaś czytałam, że np taki imazalil nie jest niczym dobrym i lepiej nie jeść tych skórek.
OdpowiedzUsuńmożesz kupić pomarańcze eko lub eko skórki :)
UsuńWiem, że mogę. Raczej chodziło mi o informacje co inni używają.
UsuńAsia , obłędnie pysznie to wygląda ,a skład bajka
OdpowiedzUsuńa czy polecisz któreś mleko kokosowe bez E dodatków?
OdpowiedzUsuńnajlepsze będzie domowe mleko z wiórków
Usuńhttp://sojaturobie.blogspot.com/2012/10/domowe-mleko-z-wiorkow-kokosowych.html
Niedawno trafiłam na Pani bloga w poszukiwaniu przepisów z wykorzystaniem pasty tahini. Skład tego ciasta mnie zachwycił. Upiekłam. Smak jest wspaniały (nawet przed upieczeniem). Niestety konsystencja po upieczeniu nie jest satysfakcjonująca. Jedynie sam wierzch a raczej cienka skórka od góry i od dołu są wypieczone a cały środek w sumie pozostał miękką masą. Chyba wstawię do lodówki może to pomoże. Tak czy inaczej napewno się nie zmarnuje. Jak rodzina nie pomoże to sama zjem:-)
OdpowiedzUsuń