Nasyciliśmy się już częściowo pierwszymi truskawkami zjadanymi bez dodatków, czas więc na wariacje i przetwórstwo, a tutaj nie ma lepszej opcji niż truskawki pieczone w occie balsamicznym. Pieczenie wyciąga z truskawek to, co w nich najlepsze: słodycz, smak i kolor. Doskonałość!
Piekę je co drugi dzień lub nawet codziennie i wykorzystuję do deserów, naleśników, kompotu, owsianek, czy puddingów.
Dzisiejsza wersja jest aromatyzowana płatkami dzikiej róży, wystarczy mała garstka, a cały dom pachnie kwiatami! Jeśli jednak nie zdobędziecie różanych płatków, zróbcie opcję bez nich, chociaż bardzo polecam wersję różaną.
Truskawki pieczone w occie balsamicznym, aromatyzowane różą
Składniki
1 kg bardzo dojrzałych truskawek
2 łyżki octu balsamicznego
4 łyżki dowolnego słodu (ryżowy, orkiszowy etc.)
nieduża garść płatków dzikiej róży
Wykonanie
Wypłukane truskawki pozbawiam szypułek, kroję na pół przekładając do żaroodpornego naczynia, mieszam z octem balsamicznym i słodem, mieszam, wkładam do piekarnika nagrzanego do ok 200 st C i piekę przez 40 minut. Na 5 minut przed końcem pieczenia dorzucam wypłukane, osuszone, pozbawione białych końcówek, porwane płatki róży. Tak przygotowane truskawki wykorzystujemy na ciepło lub po wystudzeniu, jedna i druga opcja pyszna, u mnie dzisiaj w puddingu z nasionami chia.
Teraz wrażliwi na tzw. modny superfood mogą zakończyć lekturę, będzie o chia. Drobne nasiona szałwii hiszpańskiej mają podobne działanie i właściwości do siemienia lnianego: poprawiają trawienie, dodają energii, obniżają cholesterol, wpływają na pracę mózgu, a przede wszystkim są bogatym źródłem błonnika i kwasów omega. W porównaniu do lnu, nie trzeba ich mielić, a nasionka żelują bez podgrzewania, wystarczy kilka potrząśnięć w zamkniętym pojemniku lub zmiksowanie w blenderze z płynem.
Robiąc pudding z chia, używam proporcji: szklanka płynu na łyżkę nasion, z tym, że ja jednak miksuję pierwszą łyżkę nasion, potem dodaję drugą i mieszam, dzięki temu lepiej żelują i mniej się ich zużywa na raz. Do puddingu najlepiej nada się mleko orzechowe, a spośród nich, najlepszym wyborem będzie kokosowe oczywiście.
Pudding chia z pieczonymi truskawkami
(4 małe porcje)
2 szklanki mleka kokosowego
2 czubate łyżki nasion chia
po kilka łyżek na porcje truskawek w occie balsamicznym z powyższego przepisu
Wykonanie
Mleko przelewam bo blendera, dodaj łyżkę chia i chwilę miksuję, aż mleko się spieni, mieszam porządnie z kolejną łyżką nasion, przelewam do słoika, wkładam do lodówki do schłodzenia, tam bardziej zgęstnieje. Może to być godzina, ale dobrym pomysłem jest schowanie wieczorem na poranne śniadanie. Następnie, po wyłożeniu porcji do miseczek, dodaję do każdej z nich kilka łyżek boskich truskawek. Jedząc mieszamy pudding z owocami.
Przepyszny 😃 uwielbiam Twoje przepisy
OdpowiedzUsuńAmazing blog and very interesting stuff you got here! I definitely learned a lot from reading through some of your earlier posts as well and decided to drop a comment on this one!
OdpowiedzUsuńAsia, kiedy wrócisz??? Ela
OdpowiedzUsuńNo właśnie Asia ja tez czekam. Kiedy powrót?
OdpowiedzUsuńHalo Asiu co tam u Ciebie zagladam zagladam dziennie prawie, a tu nic ... żadnego wpisu. Brakuje mi tego
OdpowiedzUsuń