Wszystkim pięknie dziękuję za udział w konkursie z ekologicznymi pakami do wygrania i za podzielenie się swoimi uwagami odnośnie jedzenia. Dziękuję również Eko- warzywniakowi- sponsorowi konkursu :).
Wszystkie
komentarze przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem, mam nadzieję, że
nie tylko ja :) Najważniejsze w tych naszych filozofiach jest to, by żyć
w zgodzie z samym sobą, nic na siłę, do pewnych wniosków, zmian warto
dochodzić małymi krokami. Kiedyś moja lodówka była wypełniona mlekiem,
masłem, jajkami, serami różnej maści i śmietaną, nieobcy jest mi również
smak "chińskich zupek". Długo żyłam obok faktów, w które nie chciałam
się zagłębiać, z wygodnictwa, by nie myśleć o tym, że kury z wolnego
wybiegu i "szczęśliwe krowy" wypasane na prawdziwych łąkach czeka ten
sam koniec. Dzisiaj na samą myśl o wypiciu szklanki mleka szczerze robi
mi się niedobrze. Do niczego się nie przymuszam, nie lubię mieć bata nad
sobą, żyję w zgodzie ze sobą i własnym sumieniem, czego i Wam życzę :)
Ale- do rzeczy- losowanie :)
Przepraszam
za długie oczekiwanie, ale córka miała obiecane wyciąganie losów, w
tygodniu nie mamy czasu na takie rzeczy i trzeba było zaczekać do
weekendu. Ponieważ żal mi było, że nagrody są tylko dwie, postanowiłam dołożyć od siebie nagrody pocieszenia
/mam nadzieję, że lubicie dynie :)/. W losowaniu brały zatem również
osoby, które zabrały głos pozakonkursowo :) Zobaczmy dla kogo rączki
córci okazały się szczęśliwe:
margot11- pozakonkursowo- nagroda pocieszenia
gretka- nagroda z Vegepack
sowa_nie_sowa- nagroda z Vegepack
iza_luiza- nagroda pocieszenia
Zwycięzcom serdecznie gratuluję i proszę o kontakt mailowy na adres: przepisybajki@vp.pl