Zawsze mam wątpliwości, czy wypada publikować tak proste przepisy na blogu, ale czasami chciałabym się odwołać do jakiegoś dodatku i nie mam jak. Poza tym, pewnie nawet proste buraki na zimno czy na ciepło wiele osób robi na swój sposób, poznajcie zatem kilka moich :)
Pochodzę z prostego polskiego domu i takie też są moje surówki.
Surówka z kiszonej kapusty, z porem, pieprzem ziołowym i mielonym kminkiem
(po słusznej porcji dla 3 - 4 osób)
500g kiszonej kapusty
1 większe słodkie jabłko
1 nieduży por lub średnia cebula
łyżeczka pieprzu ziołowego
łyżeczka zmielonego w młynku kminku
4- 6 łyżek oleju
opcjonalnie sól
Wykonanie
Jabłko ścieram na tarce o grubych oczkach do miski, dodaję kapustę - nie płuczę jej, należy używać takiej, która jest smaczna sama w sobie, jedynie, gdy jest szatkowana szatkownicą, warto ją pokroić. Mieszam z pokrojonym na cienkie paski porem. Przyprawiam pieprzem i kminkiem, mielony kminek wzbogaca smak kapusty i ma inny wymiar niż ten w całości - spróbujcie koniecznie nie tylko w tej surówce. Dodaję olej i mieszam, doprawiam solą, jeśli jest taka potrzeba.
Surówka z pora i marchewki
(po słusznej porcji dla 3 - 4 osób)
1 duży por
1 większa marchewka
1 średnie słodkie jabłko
sok z połowy dużej cytryny
2 łyżki lubianej musztardy (używam Dijon)
4 - 6 łyżek oleju
sól
Wykonanie
Jabłko ścieram na tarce o dużych oczkach, mieszam od razu z sokiem wyciśniętym z cytryny. Dodaję marchewkę, startą na tej samej tarce oraz cienko pokrojonego pora. Używam nie tylko jasnej części, ale również tej ciemnej, ważne jest cienkie krojenie (przecięte warzywo wzdłuż płuczę, każdą połówkę przecinam jeszcze raz na pół i takie wiązki cienko kroję). Musztardę mieszam z olejem, łączę z surówką, przyprawiam solą.
Surówka z marchewki i chrzanu
ulubienica mojego męża
(po słusznej porcji dla 3 - 4 osób)
500g marchewki
2 średnie słodkie jabłka
łyżka startego na tarce o drobnych oczkach korzenia chrzanu
sok z połowy dużej cytryny
łyżka lubianej musztardy
4 - 6 łyżek oleju
sól
Wykonanie
Jabłko ścieram na tarce o grubych oczkach do miski, od razu mieszam z sokiem wyciśniętym z cytryny. Dodaję starte na grubych oczkach tarki marchewki i chrzan. Musztardę łączę z olejem, mieszam z surówką, przyprawiam kilkoma szczyptami soli.
Na koniec tarte buraczki na ciepło i na zimno, obie opcje uwielbiane przez moją córkę.
Buraczki z jabłkiem i cebulą
(po słusznej porcji dla 3 - 4 osób)
500g ugotowanych buraków, najlepiej ćwikłowych
1 duże słodkie jabłko
1 mała czerwona cebula
sok z połowy dużej cytryny
4 - 6 łyżek oleju
sól
Wykonanie
Obrane buraki i jabłko ścieram na tarce o grubych oczkach, dodaję dość drobno pokrojoną cebulkę, mieszam z sokiem z cytryny i olejem, przyprawiam kilkoma szczyptami soli.
Buraczki na ciepło
(po słusznej porcji dla 3 - 4 osób)
500g ugotowanych buraków, najlepiej ćwikłowych
1 duże słodkie jabłko
sok z połowy dużej cytryny
4 łyżki oleju
sól
Wykonanie
Obrane buraki i jabłko ścieram na tarce o drobnych oczkach, dodaję olej, sok z cytryny, przyprawiam solą, całość podgrzewam na niedużym ogniu przez kilka minut.
Oceń przepis:
{[['']]}
Wypróbuję :) bo niektórych połączeń nie znam. A może masz jakieś rodzinne przepisy na surówki, które można zamknąć w słoiku, żeby czekały na swoją porę? :)
OdpowiedzUsuńJa nie robię takich słoikowych sałatek. Wszystkie wolne półki zarezerwowane na przeciery pomidorowe i ogórki kiszone :)
Usuńmamo, z nieba spadły mi te przepisy. surówki to jest coś, czego jakoś nie umiem, no nie umiem. dzięki!!!
OdpowiedzUsuńKochana Asiu. Wypada jak najbardziej publikować tak proste przepisy. Brakuje mi wlasnie przepisow na surowki (nie mylic z salatkami :) bo tych jest duzo) na wege blogach. Jako dziecko bylam strasznym niejadkiem, z odruchem wymiotnym na wszelkie 'udziwnienia' w postaci warzyw i trauma przedszkolno-stolowkowo-barowo-restauracyjna. Jedyna bezpieczna opcja bylo zawsze miesko, sosik i ziemniaczki. :) Zup tez nie jadalam, poza kilkoma ulubionymi wyjatkami gotowanymi tylko przez babcie lub mame. Niestety w moich 'bezpiecznych' zupach ze zbiorowego zywienia zazwyczaj plywalo zielone i cebula i kasze i ryz i wszystko to, czego nie lubilam. Yuk!!! Teraz jako dorosla nie jem mieska, a pochlaniam wszystko to, co bylo zmora mojego dziecinstwa. Cutting long story short z surowek jadlam tylko gotowane buraczki z cytryna i cukrem, marchewke z jablkiem i salate ze smietana i sola. Kiedy jestesmy z synem w Polsce zywimy sie w barach mlecznych, gdzie wybor surowek jest dosyc spory i chetnie probujemy nowe smaki. Brak mi pomyslow, wspomnien z dziecinstwa i inspiracji na przygotowywanie surowek w domu. Przepisow na surowki jak dla mnie nigdy zatem za wiele. Prosze o wiecej. :) Dziekuje
OdpowiedzUsuńProste , proste , a potem ja mam hity w domu jak sałatka z ogórków z cebulką. Wszystko co fajne warto publikować :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jak zwykle skorzystam!☺
OdpowiedzUsuńBuraczki z jabłkiem mniammmm, najlepsze!!! Ja jednak wolę z kwaśnym jabłkiem, bo buraczki są słodkawe :).
OdpowiedzUsuńStokrotne dzięki za przepisy!!! Na pewno skorzystam :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIlość oleju poraża...i przeraża. Masakra.
OdpowiedzUsuńPo prostu dodaj mniej
Usuńja lubię buraki ze chrzanem
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za przepisy, właśnie czegoś takiego szukałem. Wbrew pozorom nie tak łatwo znaleźć przepisy na smaczne wege surówki. Pozdrawiam i proszę o więcej :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wszystko po prostu pyszne! :)
OdpowiedzUsuń