Może nie do zup, bo te w znakomitej większości dają radę bez śmietany, ale są sosy, ostre potrawy, pieczone warzywa czy poczciwe ziemniaki w mundurkach, którym przydałby się taki śmietanowy twist.
Z łatwo dostępnych składników, w prosty sposób, ukręciłam wegańską śmietanę jaglaną, która świetnie zastępuje odzwierzęcą.
Ważna uwaga, o której rzadko piszę, choć często wrzucam przepisy z kaszą jaglaną: musi być ona"żółciutka" - jak ją przekornie nazywa mój mąż, bo to świadczy o jej świeżości oraz - o czym piszę przy każdym przepisie - trzeba ją obowiązkowo przelać na sitku wrzątkiem i przepłukać pod bieżącą wodą, inaczej zepsujemy każdą jaglaną potrawę. Dodatkowo - by nie nabrała gorszej jakości - przechowuję ją w zamykanym pojemniku w lodówce.
Składniki
1/2 szklanki kaszy jaglanej
1 i 1/4 szklanki mleka roślinnego niesłodzonego
1/4 szklanki oleju
sok z połowy dużej cytryny lub nieco więcej
sól
Wykonanie
Kaszę przelewam wrzątkiem na sitku i płuczę pod bieżącą wodą. Przekładam do garnka, zalewam szklanką wody, zagotowuję, sypię szczyptę soli, zmniejszam płomień na mały, kładę uchyloną pokrywkę i gotuję przez kilka minut, aż woda się wygotuje, a kasza zaskwierczy. Wyłączam gaz, zamykam pokrywką i odstawiam na kilkanaście minut.
Powoli dolewając mleko miksuję jaglankę żyrafą na budyń, można to też zrobić w blenderze kielichowym. Dolewam olej miksując dalej, dosmaczam sokiem z cytryny - na początek z połówki i łyżeczką soli lub wedle uznania. Śmietanę warto pod przykryciem zostawić w ciepłym miejscu na noc, by naturalnie się dofermentowała, następnie przełożyć do zamykanego pojemnika / słoika i przechowywać w lodówce.
Oceń przepis:
{[['
']]}
