Dzisiaj prosta pasta z banalnych składników, szybka w wykonaniu i satysfakcjonująca smakowo. Dodatkowo przemytnicza - zjadana chętnie przez córcię - jaglanego niejadka, zapraszam!
Składniki
1/2 szklanki kaszy jaglanej
350 g pieczarek
średnia marchewka
4 małe kiszone ogórki lub więcej
sól, pieprz
łyżka oleju oraz dodatkowa ilość do polania gotowej pasty
czubata łyżka posiekanej natki pietruszki lub więcej
można dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, ulubione zioła i przyprawy
Wykonanie
Kaszę przelewam wrzątkiem na sitku, płuczę, przekładam do garnuszka, dodaję starte na tarce o grubych oczkach pieczarki i marchewkę, mieszam. Zalewam szklanką wody (nie przejmujemy się początkową niewielką ilością płynu, pieczarki puszczą również swój sok), zagotowuję, dodaję płaską łyżeczkę soli oraz łyżkę oleju, zmniejszam płomień na mały, kładę uchyloną pokrywkę i gotuję do wygotowania płynu - ok 15 minut. Zawartość garnka warto przestudzić przed doprawianiem.
Rozcieram pastę tylną stroną drewnianej łyżki, dodaję drobno pokrojone ogórki, natkę pietruszki, przyprawiam pieprzem i jeśli jest taka potrzeba dodatkową porcją soli. Przekładam do dużego słoika/ pojemnika, polewam wierzch niewielką ilością oleju, przechowuję w lodówce przez kilka dni - w zakręconym słoiku lub pojemniku z pokrywką.
Oceń przepis:
{[['']]}