Kategoria
zupy pod tytułem "musisz ją ugotować", zwłaszcza o tej porze roku.
Zapach pieczonych ziemniaków czuć w domu niemal przez cały dzień.
Inspiracją był przepis G. Ramsaya z książki "Szef kuchni po godzinach",
pierwszy raz robiłam ją prawie zgodnie z wytycznymi Gordona. On ją robi
na bulionie warzywnym, potem z części ziemniaków robi kluski, które
trzeba mieszać w zimnej wodzie z dodatkiem oliwy i przypraw, część każe
odłożyć do innego dania, generalnie dużo roboty, chociaż była pyszna.
Tym razem zupę zrobiłam bardziej treściwą bez kluseczkowania ziemniaków,
w zwiększonych proporcjach.
Gdzie
tkwi fenomen tej zupy- odróżniającej ją od innych zup z pieczonych
ziemniaków? W obierkach! Ha! Ziemniaki są najpierw pieczone, następnie
po obraniu podpiekane są same obierki, potem dodane do bulionu i
gotowane, przetarte przez sito i voila! Super patent!
Dzisiaj przedstawiam Wam odmienioną nieco wersję zupy z ziemniaka :)
Składniki
1 kg ziemniaków (lub więcej)
2 średnie marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
3 łyżki posiekanego koperku (choćby mrożonego, jest tu istotny)
3 listki laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
sól, ewentualnie pieprz
szczypiorek do posypania
Wykonanie
Ziemniaki
porządnie szoruję szczoteczką, suszę papierowymi ręcznikami, zawijam
każdy w folię i piekę do skutku, czyli do miękkości- ok 2h w ok 200st C.
Czy są gotowe sprawdzamy wkładając szpikulec lub nóż, jeśli wchodzi
gładko w warzywa- są gotowe.
Nie
wyłączając piekarnika ziemniaki należy w miarę szybko obrać ze skórek,
najlepiej w rękawiczkach. Skórki rozrzucam na blaszce i piekę jeszcze ok
15 min (do wysuszenia).
Marchew,
pietruszkę i seler obieram i kroję w kostkę, zalewam ok 2l wody,
zagotowuję i zmniejszam płomień. Gotuję do miękkości warzyw, w trakcie
dorzucam listki, ziele angielskie i sól (na początek płaska łyżka, potem
można doprawić). Połowę ziemniaków kroję w kostkę i wrzucam do warzyw,
połowę do oddzielnego garnuszka razem z upieczonymi skórkami, zalewam 2
szklankami bulionu z gotowania warzyw i gotuję pod przykryciem ok 30
min. Warzywa z garnka głównego po podgotowaniu z upieczonymi ziemniakami
można wyłączyć po ok 10 min na czas gotowania skórek.
Skórki
z ziemniakami porządnie przecieram przez sito do garnka z warzywami,
włączam ponownie gaz, przyprawiam zupę solą, ewentualnie pieprzem,
wsypuję koperek i po chwili wyłączam gaz, na koniec dodaję odrobinę
oliwy. Gotowe, smacznego!
Oceń przepis:
{[['']]}
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz