Pyszny, aromatyczny, o głębokim smaku, kolorze i aromacie. Barszczyk przyrządzamy dzień przed konsumpcją, z czasem smak jego dojrzewa, najlepiej smakuje następnego dnia.
Ja do swojego barszczu dodaję dużo buraków, słodkie jabłka, które podkreślają słodycz buraków, suszone grzyby, które uszlachetniają smak, suszone śliwki (zwykłe lub wędzone) oraz sok z kiszonych ogórków (można zamienić na sok z kiszonej kapusty). W rezultacie powstaje przepyszny buraczany wywar, który popijany z kubka, rozchmurzy szarobury dzień.
Składniki
(na ok 1 i 1/2 l barszczu)
2 i 1/2kg buraków lub więcej, dodatkowo jeden średni w rezerwie
3 średnie marchewki
większa pietruszka
kawałek selera korzeniowego
garść suszonych grzybów (50 g lub więcej)
2 średnie słodkie jabłka
6 suszonych śliwek (zwykłych lub wędzonych)
2 duże ząbki czosnku
4 liście laurowe
ok szklanki soku z kiszonych ogórków
sól, pieprz
duża szczypta suszonego majeranku
duża szczypta suszonego lubczyku
opcjonalnie natka pietruszki
Wykonanie
Grzyby zalewam gorącą wodą, odstawiam pod przykryciem na godzinę. Następnie przekładam do garnka, zalewam 4 szklankami wody (w tym - przez sitko tą, w której się moczyły) i gotuję na wolnym ogniu pod przykryciem przez ok godzinę.
Wyszorowane buraki wkładam do dużego garnka (oprócz jednego z rezerwy), zalewam wodą do ich poziomu, zagotowuję, kładę pokrywkę i gotuję na wolnym ogniu przez ok 30 minut (można też je podpiec w piekarniku). Studzę, obieram, kroję na ćwiartki lub - jeśli większe - na mniejsze kawałki.
Do garnka wrzucam obrane pokrojone marchewki, pietruszkę, seler, buraki, zalewam wodą (2 litry), zagotowuję, dodaję niepełną płaską łyżkę soli, pokrojone na ćwiartki jabłka (wyszorowane w skórkach lub umyte i obrane), wypłukane śliwki, liście laurowe i ziele angielskie, kładę pokrywkę i gotuję na wolnym ogniu przez ok 40 minut. Pod koniec gotowania dodaję roztarty w palcach majeranek, lubczyk, wciskam przez praskę czosnek, dolewam wywar, w którym gotowały się grzyby (te wykorzystujemy do uszek, pierogów czy pasztetów), mieszam, wyłączam gaz. Dodaję wodę z kiszenia ogórków - na początek może to być pół szklanki, choć ja dodaję więcej, ale warto dozować jej ilość, gdyż może mieć różną moc. Teraz dodaję obranego, pokrojonego na plasterki surowego buraka. Kładę pokrywkę i zostawiam tak na noc.
Następnego dnia przecedzam wywar i dosmaczam solą, pieprzem, dodatkową porcją soku z kiszonki.
Coś pysznego! Chyba znowu dzisiaj ugotuję :)
Oceń przepis:
{[['']]}
o tak tak na takki barszcz zawsze jest pora
OdpowiedzUsuńAsiu a obok tego barszczu co to za piękny chleb?
Ja już mam na jutro naszykowany :)
UsuńChleb razowy żytnio - orkiszowy + ziarna; przez moją niefrasobliwość trochę się przypalił, ale wciąż pyszny :)
ja bardzo lubię takie mocno przypieczone
Usuńostatnio ta pasta z marchewki a teraz tak samo ten barszczyk mi się pojawia w tej chwili, w której potrzebuję- miałam robić ten z pieczonych buraków jutro, a tak- ten muszę koniecznie wypróbować. Najlepiej byłoby dzisiaj już zrobić, skoro potrzebuje odstać.
OdpowiedzUsuńWogóle b się cieszę, że blog tak ożył i tak często są takie kulinarne inspiracje:)
Właściwie, to czekam co dzień- i od tego zależy mój obiad:)
Bardzo mi miło, takie komentarze motywują do blogowania :)
Usuńhm, ale czy sok z kiszonych ogórków to to samo co zalewa z ogórków kiszonych? (z innego przepisu wynika)czy po prostu starać się uzyskać go przez np starcie ogórków i oddzielenie z tego soku?
OdpowiedzUsuńW tym przepisie można zastąpić sok z ogórków kiszonych sokiem z kiszonej kapusty, a czy można na odwrót (sok z kapusty- sokiem z ogórków kiszonych) w Twoim przepisie na barszcz biały?(za mało mam soku z kiszonej kapusty, a chcę na święta ten barszczyk też przygotować)
Hej, sok z kiszonych ogórków to to samo co zalewa, wybacz nieścisłość. W sumie można zastąpić, ale do grzybów lepszy będzie z kapusty, IMO :)
UsuńWczoraj zrobiłam barszcz wg Twojego przepisu, dziś go doprawiłam i będziemy mieć pyszny obiad. Wiem, że teraz barszcz będę robiła tylko wg tego przepisu - jest boski :)
OdpowiedzUsuńTo już kolejny przepis do zapisania i stosowania, cieszę się, że tu trafiłam :)
Bardzzo ciekawy przepis, dzieki i pozdrowienia z Londynu
OdpowiedzUsuńWitaj:-) czy mogę użyć soku z liczonych buraków?
OdpowiedzUsuńZ kiszonych buraków..przepraszam:-)
OdpowiedzUsuńmyślę, że tak
UsuńNo to pięknie:-) Dziękuję :-) jestem świeżo upieczoną roślinożerczynią dlatego niewiem jeszcze jak mam siebie nazwać,ale przepisy są wspaniałe ,a ja poznaję Twego bloga Asiu od 3 dni i zrobilam już przepyszny chlebek zmieniający życie,pasty z b.fasoli i soczewicy,i tofucznice ,:-) pychota, wciąga mnie veganizm i pasuje,może polecisz lektury dla początkujących?pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńZ książek mogę polecić np takie: "Kuchnia wegańska, 300 przepisów na zdrowe i smaczne dania" pod redakcją A. Olędzkiej, "Kuchnia w trosce o Twoje zdrowie" G.Kuczek i B.Śleszyńskiej oraz książki Bożeny Cyran - Żak, wszystkie z prostymi przepisami, na początek jak znalazł! U tej ostatniej pojawiają się ryby, ale są zamieszczone w oddzielnych rozdziałach i można je spokojnie pominąć.
Barszcz idealny, taki prawdziwy, pyszny i aromatyczny, niczego mu nie brakuje, "cudo"!
OdpowiedzUsuńGotowałam barszcze z różnych przepisów, ale trafiłam wreszcie na ideał i nie będę dalej szukała.
Dziękuję za pyszne święta, za ten przepis i wiele innych, wszystkiego najlepszego świątecznego Asiu dla Ciebie i Twoich bliskich.
Pozdrawiam serdecznie
Honorata
Dzięki. Miałem bardzo fajny wpis, ale zapomniałem zasrane hasło na Google account i skasowało mi, jak zmieniałem hasło. Anyways, god bless. Szukałem długo czegoś na urodziny mojej córeczki, ojciec mi robi konkurencję bigosem i kielbachą (Poor bastard). Chcę się tylko upewnić co do soku z kiszonych ogórków, napewno?????? Próbowałaś bez i uważasz że "z" jest lepiej. Na szczescie mam dzisiaj 2 słoje. Hm.. that's a pickle. He he he
OdpowiedzUsuńtak, uważam że smak jest dopracowany w 100% z dodatkiem soku z ogórków
Usuń